Zdjęcia z Mistrzostw Europy oraz  Mistrzostwach Krajów Socjalistycznych w Poznaniu.

Byłam w Spadochronowej Kadrze Narodowej od roku 1974 do 1983. Te lata akurat przypadały na okres pełnienia funkcji przez trenera Ryszarda Kusia. Zawdzięczam mu wiele. Jego spokój, opanowanie pomagało nam w dużych stresach związanych ze startem w zawodach. Pierwszy mój poważny wyjazd z nim na Mistrzostwa Europy do Portoroż w dawnej Jugosławii w 1975 r. Drugi wspólny wyjazd na Mistrzostwa Świata do Zagrzebia w Jugosławii, w 1978 roku. Miałyśmy silną drużynę kobiecą. Walczyłyśmy o srebrny medal w klasyfikacji grupowej. Skończyłyśmy na 4 miejscu. Ale to też był duży sukces. Kolejny start z drużyną, w 1979,  na Mistrzostwach Krajów Socjalistycznych w Poznaniu, zdobyłyśmy brązowy medal. Nie liczę innych medali, które zdobyłyśmy na międzynarodowych zawodach. To była zasługa naszego TRENERA! Ciepło go wspominam. Mam dużo fajnych wspomnień z tego okresu czasu.

Ryszard Kuś miał przyjechać na tegoroczne spotkanie Kadry, do Szczawnicy. Już wtedy źle się czuł. Nie dojechał. Będzie go brakowało.

Odpoczywaj w spokoju Trenerze!